Festiwal Hommage à Kieślowski już po raz 12. zaprasza wielbicieli kina do zgłębienia twórczości Krzysztofa Kieślowskiego, jak również najciekawszych i najbardziej wartościowych produkcji filmowych ostatnich lat. Program tegorocznej edycji festiwalu to nie tylko powrót do ikonicznych dzieł Mistrza, ale również spotkania z jego uczniami, prezentacje filmów inspirowanych twórczością Piera Paolo Pasoliniego i Nanniego Morettiego, a także wyjątkowe spotkania z twórcami oraz z uczniami Kieślowskiego. W 35. rocznicę powstania „Krótkiego filmu o miłości” na scenie Kinoteatru Zdrowie odbędzie się spotkanie z Olafem Lubaszenko i Grażyną Szapołowską, którzy wcielili się w rolę głównych bohaterów. W tym roku festiwal odbędzie się w dniach 25-27 sierpnia.

Festiwal filmowy Hommage à Kieślowski to miejsce, które pozwala nie tylko na bliskie przyjrzenie się twórczości Krzysztofa Kieślowskiego, ale także na refleksję nad najważniejszymi problemami naszych czasów poprzez pryzmat sztuki filmowej. Tegoroczna edycja, po raz kolejny pod kuratelą Diany Dąbrowskiej, skupia się na temacie pokoleń i doświadczeń pokoleniowych.

– Każda edycja jest dla nas szansą, aby przyjrzeć się nie tylko twórczości naszego patrona, ale i tym, co wartościowe i ważne wydarzyło się w kinematografii. W tym roku przyglądamy się pokoleniom i doświadczeniom pokoleniowym. Jak Krzysztof Kieślowski wpłynął na całą generację filmowców i filmowczyń, artystów i artystek – mówi Diana Dąbrowska, filmoznawczyni i dyrektorka artystyczna Hommage à Kieślowski.

Tegoroczny festiwal zapewni widzom niezapomniane przeżycia, począwszy od reaktywacji ikonicznych dzieł Kieślowskiego, jak „Siedem kobiet w różnym wieku” oraz „Krótki film o miłości”, przez unikatowy performance „S I E D E M”, inspirowany „Siedmioma kobietami w różnym wieku”, aż po spotkania z uczniami Kieślowskiego, m.in. z Magdaleną Łazarkiewicz, Waldemarem Krzystkiem czy Krzysztofem Langiem – reżyserami którzy mieli szansę na drodze własnej filmowej edukacji być blisko twórcy „Przypadku” i dużo się od niego nauczyć (jako od człowieka i od filmowca).

Szczególną uwagę przyciąga sekcja poświęcona „wielkim małym ludziom” – bohaterom i bohaterkom w różnym wieku, którzy odważnie próbują wpłynąć na swoją rzeczywistość mimo ogromnych trudów i przeciwności losu. Tutaj widzowie będą mogli obejrzeć „Tonię” Marcina Bortkiewicza, „Kiosk” Daniela Stopy czy „Moje stare” Natalii Parzymies.

W sekcji poświęconej „pejzażom sztuki/pejzażom życia” zobaczymy najciekawsze współczesne produkcje audiowizualne jak chociażby nagrodzony Złotym Lwem na MFF w Wenecji „Całe to piękno i krew” Laury Poitras czy „Solaris Mon Amour” ekipy Kuba Mikurda/Laura Pawela/DJ Lenar.

W programie festiwalu nie zabraknie włoskich dialogów filmowych związanych z twórczością Pier Paola Pasoliniego i Nanniego Morettiego. Na dużym ekranie zobaczymy znakomity dokument „Zgromadzenia miłośne” (1964). W programie również przedpremierowo pokazywany w konkursie głównym tegorocznego festiwalu w Cannes film „Lepsze jutro”.

Hommage à Kieślowski to również niezwykle bliska naszemu sercu Ukraina – w tym roku pokazany zostanie niezwykle treściwy emocjonalnie dyptyk dokumentalno-fabularny: „Syndrom Hamleta” Elwiry Niewiera i Piotr Rosołowski oraz „Pamfir” w reż. Dmytro Sukholytkyy’ego-Sobchuka.

W tym roku Sokołowsko usłyszy również sentymentalną opowieść o Zespole Filmowym X, jednym z najważniejszych zespołów filmowych w historii polskiego kina. W świat „Iksa” wprowadzą widzów prawdziwi znawcy tematu: Janusz Zaorski, Andrzej Wolf i Ajka Tarasow.

Festiwalowe spotkania poprowadzą cenieni krytycy filmowi i filmoznawcy, serdeczni przyjaciele filmowego Sokołowska: Michał Oleszczyk, Łukasz Maciejewski, Diana Dąbrowska, Mikołaj Jazdon, Tomasz Kolankiewicz i Jarosław Grzechowiak.

Wszystko to i jeszcze więcej czeka na uczestników tegorocznego Hommage à Kieślowski, który odbędzie się w ostatni weekend sierpnia w Sokołowsku.

– Wierzymy, że w tegorocznych sekcjach każdy odnajdzie coś wartościowego dla siebie. Te wybory filmowe nigdy nie są w Sokołowsku przypadkowe. Zresztą przypadkowe spotkania – nawet te z filmem – są czymś najmniej przypadkowym w naszym życiu. – mówi Diana Dąbrowska.