W ramach jubileuszowej edycji MMF Hommage à Kieślowski, poza pokazami filmowymi, spotkaniami i konferencjami odbywa się również plenerowa wystawa Pawła Żukowskiego, artysty wizualnego i aktywisty, słynącego z działań w przestrzeni publicznej. W Sokołowsku pokazuje projekt „Trzy Kolory – Kieślowski”, którego kuratorką jest Marta Czyż. Wystawę będzie można zobaczyć do 29 sierpnia 2021.
Paweł Żukowski wychował się na filmach Krzysztofa Kieślowskiego. Oznacza to przede wszystkim sceny i cytaty zachowane w pamięci, które trzymał w sobie przez lata i przywoływał w ważnych chwilach. Doświadczenie twórczości reżysera to zarówno przypominanie księgi jego scenariuszy jak i przechwytywany wyrywkowo, tworzony w odosobnieniu prywatny pamiętnik artysty. Ważne cytaty Kieślowskiego Żukowskiemu towarzyszyły przez lata w formie zdań, zapisków i rozbudowanych metafor. W pewnym momencie Żukowski zaczął tłumaczyć najważniejsze fragmenty scenariuszy.
Artysta od kilku lat rozpoznawalny jest poprzez prace, na których czarną farbą spisuje hasła, myśli i cytaty na kartonie i materiale. W trakcie pandemii (z hasłami, które towarzyszyły nam codziennie, lub tymi dodającymi wsparcia DAMY RADĘ) kartony stały się nośnikiem komunikacji. Oddawał je znajomym do powieszenia na swoich balkonach. Dwa lata temu we włoskiej galerii Doris Ghetta w Ortisei artysta zrealizował pierwszy projekt z Kieślowskim w tle – instalację z kartonów z fragmentami dialogów z filmu „Bez końca”. W Sokołowsku Żukowski zrealizował wystawę o formie plenerowej.
Tym razem nie na kartonach, a na tkaninach umieścił najważniejsze cytaty z filmów i wypowiedzi reżysera. Zawisły one w kluczowych punktach w Sokołowsku (Kino Zdrowie, Villa Rosa, Sanatorium Brehmera, BWA Sokołowsko – budynek, w którym urodził się Kieślowski). Wystawa będzie trwała do końca Festiwalu Hommage ? Kieślowski. Kolejne prace Żukowskiego będą pojawiały się w kolejnych miejscach, gdzie także mieszkańcy dostaną możliwość umieszczenia ich w swoim oknie, na balkonie, ogródku czy dachu.
– Telewizyjna premiera „Dekalogu” Kieślowskiego odbyła się w 1989 roku. Co to był za rok w historii Polski to właściwie wszyscy wiedzą. Miałem 10 lat i wiedziałem, że „dzieją się jakieś ważne rzeczy”, tak w każdym razie mówili wszyscy dookoła, a Polska zmieniała się na moich oczach. Wydawało mi się to wtedy naturalne, że dzieciństwu towarzyszy zmiana ustroju, przemiany gospodarcze, a rodzice oglądają serial, którego nie do końca rozumiem, ale „dzieją się w nim jakieś ważne rzeczy”. To poczucie „czegoś ważnego” nie opuściło mnie przez wiele lat, a po tych latach okazało się, że to „coś ważnego” jest nadal jak najbardziej aktualne. Kieślowski zmarł w dniu imienin mojej mamy, telewizja wyemitowała wieczorem „Podwójne życie Weroniki”, a jego pogrzeb był pierwszym pogrzebem kompletnie obcej osoby, którą wydawało mi się, że wypada, abym pożegnał. Od kilku lat wracam do jego filmów i inspiruję się nimi we własnej praktyce artystycznej. – mówi Paweł Żukowski.
PAWEŁ ŻUKOWSKI
Artysta wizualny i aktywista. W swojej pracy artystycznej używa cudzych tekstów wkładając je w zastane sytuacje i zmieniając ich kontekst. Posługuje się prostymi znalezionymi materiałami takimi jak kartony, fragmenty mebli, a ostatnio też tkaniny. Swoje prace wystawiał między innymi w Trafostacji Sztuki w Szczecinie, Galerii Miejskiej Arsenał w Poznaniu, Galerii Lookout w Warszawie, The Ballery w Berlinie, Kavaleridze Museum w Kijowie, Galerii Siłownia w Poznaniu, CSW Znaki Czasu w Toruniu, Galerii Centrala w Birmingham, MS2 w Łodzi, Galerii Nowej w Poznaniu, Biurze Wystaw w Warszawie, galerii Doris Ghetta w Ortisei, Galerii BWA w Zielonej Górze oraz Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Autor wielu działań w przestrzeni publicznej, jak akcja przed gazetą Polską LGBT TO JA i pandemicznej DAMY RADĘ; współautor akcji przeciwko wyborom korespondencyjnym LIST.